
Zamieszanie z testami i nagłe zmiany decyzji. Kto wytłumaczy Natalii Maliszewskiej bałagan podczas IO w Pekinie?
Pozytywna w dniu startu na 500 metrów, a kilka godzin później … negatywna, aż do teraz. W nocy z 5 na 6 lutego wyciągnięta z izolatki o 3 nad ranem trafiła z hotelu do wioski olimpijskiej. Czy to zbieg okoliczności? Czy ktoś mógłby to wytłumaczyć – przede wszystkim naszej łyżwiarce?
















