inwestycje



Wiadomości

Gdański Ośrodek Sportu podpisał umowę z istniejącym półtora miesiąca stowarzyszeniem. „Nie patrzyliśmy na doświadczenie, tylko na kadrę”

Zawarcie umowy na usługi ze stowarzyszeniem bez doświadczenia, przekazanie drogiego sprzętu do ratownictwa, a także bałagan w dokumentacji umów. To główne zastrzeżenia wobec Gdańskiego Ośrodka Sportu, które wynikają zaledwie z jednej umowy o współpracy. Wspomniane stowarzyszenie było kierowane przez niedawnego pracownika ośrodka. Władze GOS nie widzą w tym problemu.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj