Jacek Grembocki



Zaczynał od podawania piłek, skończył, strzelając gola przy Ejsmonda. Jacek Grembocki wspomina derbowe mecze z Arką

Zapamiętał, że kiedy nareszcie załapał się do podawania piłek, to wystawiono go przy sektorze, zajmowanym przez kibiców Arki. To, czego się nasłuchał i stres, jaki przeżył, ustanowiły fundament pod zadziorność i hardość, które potem prezentował na boisku. Puentą jego kontaktów z Arką był gol, strzelony w sezonie 1983/84 w zwycięskim wyjazdowym meczu przy Ejsmonda. To było to samo wydarzenie, podczas którego Lechiści zdobyli słynną górkę.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj