jagiellonia bialystok



Sport

Flavio się obudził, Lechia udanie goniła. Remis z Jagiellonią

Obrona znowu skomplikowała Lechii zadanie wyswobodzenia się z dna tabeli Ekstraklasy. Szybko stracony gol nie podłamał jednak gospodarzy, gdańszczanie dwukrotnie gonili Jagiellonię za sprawą świetnej skuteczności Flavio Paixao. Purtugalczyk miał dzisiaj partnerów, którzy pomagali – Kubicki asystował, reszta stworzyła kilka klarownych sytuacji. Skończyło się podziałem punktów i rezultatem 2:2.

A więc jednak… łatwiej. Jagiellonia bez Mamrota odprawia Lechię z kwitkiem

Starcie Jagiellonii z Lechią jest idealnym przykładem, dlaczego w Lotto Ekstraklasie nie należy szukać jakiejkolwiek logiki. Lechia przyjeżdżała do Białegostoku będąc na wyraźnej fali wznoszącej. Jeżeli dodać do tego, że klub ze stolicy Podlasia gdańszczanom w ostatnim czasie po prostu „leżał”, to przy ostatnich problemach Jagiellonii nietrudno było znaleźć faworyta w tym spotkaniu. Ale to właśnie „Jaga” po raz kolejny pokazała, że jest jedną z najbardziej nieprzewidywalnych

Bez Mamrota, czyli łatwiej? Lechia gra w Białymstoku z Jagiellonią

– Nie zmienialiśmy wiele w ostatnim okresie. Po prostu skupiliśmy się na pracy, na tym co dla nas ważne. Widzieliśmy, gdzie są nasze słabsze elementy. Byliśmy konsekwentni w naszej pracy i dlatego ta praca przyniosła efekty – diagnozował ostatnią zwyżkę formy Lechii Piotr Stokowiec.

Gdyby nie Steinbors, byłby blamaż. Jagiellonia staje się koszmarem Arki

Nie tak wyobrażali sobie piłkarze Arki Gdynia rozpoczęcie rundy rewanżowej. W wyjazdowym meczu z Jagiellonią Białystok na boisku istnieli może przez pierwsze 10 minut, by potem zdecydowanie oddać plac gry gospodarzom. Podopieczni Aleksandara Rogicia ulegli gospodarzom 0:2. A i tak to był najniższy wymiar kary.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj