Skrzydłowi pokazali jakość, nie zabrakło też szczęścia. Lechia zwycięża w pierwszym domowym meczu w sezonie
Mocne skrzydła – to aktualnie największy atut Lechii. Po raz drugi w nowym sezonie to właśnie boczni pomocnicy napędzali grę biało-zielonych, sprawiali najwięcej problemów Wiśle Płock i ostatecznie jeden z nich wypracował decydującą bramkę. Po akcji Josepha Ceesay’a i samobójczym goli Dawida Kocyły Lechia pokonała „Nafciarzy” 1:0. Biało-zieloni mieli też nieco szczęścia i potrafili z tego skorzystać.