Kupowanie żywego karpia i wypuszczanie go do rzeki czy stawu to nie są działania ekologiczne – apelują specjaliści. Karp nie jest rodzimym gatunkiem i taka próba jego ratowania może zaszkodzić i środowisku, i samej rybie.
Choć te święta będą wyglądały nieco inaczej, jak wynika z badań tradycyjnym opłatkiem raczej podzielimy się przez internet, to jednak wszystko wskazuje na to, że nie zabraknie jednego. Jedzenia. Wielu z nas wyczekuje świątecznych smakołyków, ale gdzieś z tyłu głowy mamy jednak myśl – warto za bardzo nie przytyć. Jak więc pogodzić rozkosz smaku i zachowanie dobrej linii? Mamy kilka rad.
Większość Polaków nie jest w stanie wyobrazić sobie tradycyjnej wieczerzy wigilijnej bez goszczącego na stole karpia. Mało osób wie jednak, że oprócz walorów smakowych składa się on z wielu składników odżywczych i… wspomaga odchudzanie. Warto jednak zwrócić uwagę na miejsce, z którego ryba pochodzi i na warunki, w których była hodowana. Niepowszechnie znanymi faktami na temat karpia podzieliła się Joanna Tkaczewska – dr hab. inż. technolog żywności.
Wigilijny stół bez ryby? Polakom trudno to sobie nawet wyobrazić. To okres, w którym ryby sprzedają się znakomicie. Niestety nie wszyscy sprzedawcy są uczciwi. Zdarza się też, że nie są przestrzegane procedury w czasie transportu ryb. Jak podpowiadają zapytani przez naszego reportera rybak, kucharz i sprzedawca, by ocenić stan ryby, najpierw trzeba jej zajrzeć w oczy.
Ostatni weekend przed świętami to czas zakupów. O czym powinniśmy pamiętać, by nie dać się oszukać nieuczciwym sprzedawcom? Na to pytanie odpowiada Waldemar Kołodziejczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku. Specjalista tłumaczy między innymi, na co zwrócić uwagę przy zakupie karpia.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
