3,5 godziny snu w ciągu półtorej doby i… dalej za kółkiem. 12 tysięcy złotych kary dla kierowcy przewożącego pralki
35 godzin jazdy oraz zaledwie trzy i pół godziny odpoczynku. Kierowcę rekordzistę zatrzymali Inspektorzy Transportu Drogowego z Gdańska.