Pogoda podczas drugiego dnia festiwalu Soundrive z nami pogrywała. Raz sugerowała, że będzie ładnie, a potem poczęstowała nas deszczem. O wiele milej potraktowali nas artyści, dając z siebie wszystko. A publiczność ponownie wybrała się na muzyczne łowy, w poszukiwaniu swoich ulubieńców.
Cochise, czyli rock i indiańskie inspiracje prosto z Białegostoku. Muzyków usłyszymy na żywo 5 września o godzinie 20:00 w klubie Underground.
Tegoroczny Soundrive Fest przyciągnął do Gdańska rzesze fanów, nie tylko lokalną publiczność. Do klubu B90 zjechali ludzie z całej Polski i z zagranicy. Siłą festiwalu jest możliwość posłuchania wielu ciekawych, nieznanych u nas artystów. Dużym magnesem jest też atmosfera imprezy. I najważniejsze – każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Trzy dni zabawy i koncertów. Po prostu trzy dni świętowania w Sztumie. Od 4 do 6 września w Parku Miejskim każdy spośród wielu koncertów i innych atrakcji znajdzie coś dla siebie.
Przed nami wrzesień, a początek tego miesiąca oznacza Open Air Rock Festival w Wejherowie. Na polanie obok Amfiteatru nie zabraknie dobrej zabawy w wykonaniu m.in. zespołu Happysad. Zarezerwujcie czas na wejherowski festiwal 5 września od godziny 15:45.
Nazywają się Moreland & Arbuckle, ale są triem. Grają jakby zostali wyrwani z poprzedniego wieku, ale ze świeżymi pomysłami. Pochodzą ze Stanów Zjednoczonych i prawdopodobnie zaczarują publiczność już 3 września o godzinie 19:30 w Blues Clubie.
Soundrive Fest w Gdańsku to mała impreza, bo nie liczy się jej uczestników w setkach tysięcy, jak na niektórych polskich muzycznych molochach. Duża, bo przyciąga ludzi nie tylko w Polsce, ale na świecie. Duża, bo Soundrive otwiera drzwi dla wielu świetnych artystów, których połowa publiczności poznaje na scenie, a druga przyjeżdża na jeden z niewielu koncertów, na których może zobaczyć znane im niszowe zespoły. Muzyczne odkrywanie i zabawa rozpocznie się już 3
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
