Zwycięzców tego hitu Ekstraklasy poznamy wiosną. Na razie szczęśliwsza Lechia utrzymuje przewagę
Jeden strzał celny po stronie Lechii, dwa kolejne po stronie Legii. Hitowi Ekstraklasy nie brakowało walki, ale piłkarsko skąpo było zarówno w statystyce goli jak i wykreowanych sytuacji. – To był taki mecz na zero – skwitował celnie prezes Legii Dariusz Mioduski.