Lechia Gdańsk



Zapas szczęścia wyczerpany. Lechia w bólach pokonuje beniaminka z Mielca

Czy można wygrać mecz, w którym posiada się piłkę przez 40-procent czasu? Pewnie można. Czy można zatem dodatkowo strzelać na bramkę dwa razy rzadziej niż rywal, i wygrać? Być może. A jeśli założyć do tego, że jedna drużyna siedem razy podchodzi do cornera, a Twoja tylko raz, ale to Twoja wygrywa? Lechia we wszystkich statystykach pierwszej połowy poległa, a jednak wraca z Podkarpacia zdobywszy trzy punkty po golu właśnie

Jak rozhartować Stal? Pomysły Piotra Stokowca na trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu

Kolejna wygrana pozwoli Lechii wrócić do gry o europejskie puchary. Do trzeciego miejsca premiowanego udziałem w kwalifikacjach do Ligi Europy piąty w tabeli zespół biało-zielonych traci wprawdzie pięć punktów, ale sąsiedzi z góry tabeli wygrali tylko po jednym z ostatnich pięciu spotkań. Zarówno Raków, jak i Górnik, zdobyły po cztery oczka. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj