
Pięcioletni chłopiec sam wyszedł z przedszkola. Znalazł się w pociągu SKM, w innym mieście
W nietypowej akcji uczestniczyli w czwartek policjanci z Trójmiasta. Na końcowym przystanku Gdańsk Śródmieście zostali wezwani do dziecka podróżującego bez opieki. Szybko okazało się, że pięciolatek oddalił się niepostrzeżenie z placówki przedszkolnej w Sopocie. Nie wiadomo jeszcze, jak do tego doszło, ani jak trafił do pociągu.

















