Sport
Od trzech odbić do trzech dyscyplin. Transformacja Magdaleny Lenz z siatkarki w Ironmankę [NIEZNANI, A SZKODA]
Gdyby pięć lat temu ktoś powiedział jej, że weźmie udział w mistrzostwach świata w triathlonie, pomyślałaby, że zwariował. Wtedy bowiem była profesjonalną… siatkarką. Jak połączyć dwie, tak różniące się od siebie, dyscypliny? I którą z nich poleciłaby młodym zawodniczkom, które trenuje w Starogardzie Gdańskim? W cyklu „Nieznani, a szkoda” przedstawiamy Magdalenę Lenz.