Trzy mandaty nałożono w Pomorskiem w ubiegłym tygodniu osobom, które złamały zakaz wstępu do Lasów Państwowych, wprowadzony w związku z epidemią koronawirusa. Strażnicy leśni udzielili też 49 pouczeń.
Sopoccy policjanci ukarali mandatami 23 osoby oraz wobec jednej skierują wniosek o ukaranie za łamanie obostrzeń w związku z epidemią koronawirusa. Funkcjonariusze zatrzymali między innymi czteroosobową rodzinę, spacerującą w zamkniętych Łazienkach Południowych.
Palili papierosy w samochodzie i bez celu jeździli autem po mieście. Osiem osób ukarali funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy. Mandaty dostali młodzi ludzie w wieku od 19 do 23 lat, którzy w nocy spędzali czas przy centrum handlowym, łamiąc tym samym obowiązujące przepisy, dotyczące zakazu wyjścia z domu. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę.
Osiem osób ukarali mandatami policjanci z Bytowa za złamanie przepisów dotyczących przemieszczania się. Przeciwko dwóm kolejnym, które wybrały się na wycieczkę rowerową ponad 20 kilometrów od miejsca zamieszkania, funkcjonariusze skierowali do sądu wniosek o ukaranie.
Mandatami w wysokości 500 zł ukarała policja dziewięć osób, które w piątek wieczorem w Żukówku w powiecie bytowskim, mimo obowiązującego zakazu przemieszczania się i zgromadzeń, zorganizowały sobie towarzyskiego grilla.
9 osób ze Słupska, Bytowa i Miastka ukarali policjanci za nieprzestrzeganie nowych restrykcji. Dwóch mężczyzn spacerowało po Bytowie w środku nocy. Podobnie jak 21-latek w Miastku, który w dodatku był pijany. W Słupsku największym problemem jest utrzymanie zalecanej 2-metrowej odległości na ulicach.
Policjanci z gdańskiej drogówki ukarali mandatem i odebrali dowód rejestracyjny kierowcy, który przewoził źle zabezpieczony wrak samochodu. Ładunek zagrażał bezpieczeństwu kierowców, bo wystawał poza burty samochodu ciężarowego. Do zdarzenia doszło na ulicy Gdańskiej w Lęborku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
