Tuż po godzinie pierwszej zapaliło się poddasze trzykondygnacyjnego budynku przy Królowej Jadwigi. Dwie osoby z objawami podtrucia trafiły do szpitala.
Szpital Miejski w Miastku będzie miał nowego prezesa. W czwartek rada nadzorcza placówki rozstrzygnęła konkurs na to stanowisko. Stanęło do niego dwóch kandydatów. Jak poinformował Paweł Pożdał, przewodniczący rady nadzorczej, po przeprowadzonych rozmowach kwalifikacyjnych wybrano Joannę Kosmalę. Wcześniej pełniła ona funkcję dyrektora administracyjno-finansowego szpitala w Szczecinku.
15 mln zł kredytu chce wziąć szpital miejski w Miastku. Pieniądze mają posłużyć do spłacenia najdroższych pożyczek oraz wsparcia inwestycji.
Oddział rehabilitacji kardiologicznej powstanie w szpitalu miejskim w Miastku. Inwestycja jest możliwa dzięki tańszej, niż się spodziewano modernizacji oddziału wewnętrznego. – Zostały nam dwa miliony i mamy zgodę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego na wykorzystanie tych środków w ramach RPO – mówi Anna Łukaszewicz, pełniąca obowiązku prezesa szpitala w Miastku.
Strażacy otrzymali zgłoszenie około godziny 12:30. Ogień zajął jedną trzecią budynku o powierzchni 240 metrów kwadratowych.
Różnica zdań powodem odwołania Tomasza Bojara-Fijałkowskiego z funkcji prezesa miasteckiego szpitala. Burmistrz Witold Zajst uważa, że wyczerpały się możliwości współpracy, a wizja rozwoju placówki włodarza gminy jest odmienna od wizji Tomasza Bojara-Fijałkowskiego.
Tomasz Bojar-Fijałkowski odwołany z funkcji prezesa szpitala w Miastku. To już czwarta zmiana zarządu placówki w ciągu niespełna dwóch lat. Wcześniej funkcję pełniły kolejno Renata Kiempa, Alicja Łyżwińska i Iwona Ściślewska. Miejski szpital od dawna boryka się z wielomilionowym zadłużeniem. Tomasz Bojar-Fijałkowkski poinformował dziś o zakończeniu pracy w Miastku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
