Samorządowcy tczewscy i parlamentarzyści z Pomorza – zarówno z koalicji rządowej jak i opozycji – podpisali się w poniedziałek pod apelem do premiera Mateusza Morawieckiego. Dotyczy on wsparcia przez rząd odbudowy mostu na Wiśle środkami centralnymi.
Tczew uczcił pamięć bohaterów pierwszych dni II wojny światowej. 1 września 1939 roku o godzinie 4:34 miasto zostało zbombardowane przez Niemców. Potem rozpoczęła się bohaterska obrona mostów na Wiśle, ostatecznie wysadzonych przez polskich saperów.
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych ma wymiar symboliczny i jest odpowiedzią na propagandę Kremla – uważa Anna Fotyga. O ostatnich dniach kampanii prezydenckiej europosłanka Prawa i Sprawiedliwości mówiła podczas spotkania z wyborcami w Tczewie. Pojawił się też temat Mostu Tczewskiego.
Na przełomie czerwca i lipca ma zapaść decyzja w sprawie finansowania dalszej odbudowy Mostu Tczewskiego. Zapowiedział to na konferencji prasowej w Tczewie poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński.
Jest odbudowany przyczółek i przęsło, które miało zostać rozebrane. Dobiega końca drugi etap remontu Mostu Tczewskiego. Warte 35 milionów złotych prace na moście przedłużyły się o prawie 4 miesiące. Stało się tak z powodu wrześniowej decyzji Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Prawie 4 tysiące podpisów pod petycją w sprawie Mostu Tczewskiego złożono w kancelariach Sejmu i prezydenta, a także w Ministerstwie Infrastruktury. Inicjatorzy akcji społecznej chcą, by na mocy specustawy Skarb Państwa przejął od samorządu przeprawę i dokończył jej remont. A ten trwa już ósmy rok.
Parlamentarzyści opozycji oczekują od rządu działań w sprawie Mostu Tczewskiego. Wciąż nie ma pieniędzy na jego dalszą odbudowę. Proces trwa już od 2012 roku i pochłonął dotychczas ponad 70 milionów złotych.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
