Motława



SOS Reporterzy

Mają dbać o bezpieczeństwo, a podobno śpią. Co tak naprawdę robią pracownicy pilnujący kładki przez Motławę? [SOS REPORTERZY]

Zamiast dyżurować oraz pilnować obiektu, smacznie śpią i to podobno za przyzwoleniem kierownika. Otrzymują za to wynagrodzenie z kieszeni podatników. Taka zaskakująca sytuacja ma miejsce na kładce przez Motławę na Ołowiankę w Gdańsku. Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do jednego z pracowników (proszącego o anonimowość), który zgodził się ujawnić proceder.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj