Ich muzyczne horyzonty sięgają niemal wszystkich gatunków. Ich twórczość można zdefiniować jako jazz, ale to odnosiłoby się wyłącznie do kompozycji, a nie stylistyki. Algorhythm to zespół, który czerpie z bogactwa muzyki elektronicznej i tradycyjnej. Tutaj znane od lat techniki przenikają się ze współczesną, fascynującą muzyczną „eksperymentalnością”.
Gniew w tym przypadku to nie tylko nazwa emocji, ale także debiutanckiego albumu grupy Noże. Zespołu, który ma pełen potencjał, żeby namieszać na polskiej scenie muzycznej. Koncertową ekspansję rozpoczęli u boku Happysad, ale mogą się także pochwalić występami m. in. przed takimi grupami jak – Jesus and Merry Chain oraz The Underground Youth.
Zespół Jesień w 10. rocznicę swojej działalności prezentuje swój drugi długogrający album. „Błoto”, bo tak jest zatytułowany ten premierowy krążek, to płyta pełna kontrastów. A kontrastują tutaj sekwencje liryczne i motywy dość mocno hałaśliwe, oparte na post-punkowej stylistyce. Te dwie skrajności tworzą album ciekawy, momentami trudny do przyswojenia, ale bez wątpienia dojrzały kompozycyjnie, pobudzający szereg niełatwych myśli.
Kolejny weekend i kolejna okazja na pogłębienie muzycznych doznań. Tym razem przygotowaliśmy dość zróżnicowane rekomendacje, więc niezależnie od tego, czy szukasz muzycznego odprężenia, punkowego hałasu lub nieco elektronicznych brzmień, poniżej znajdziesz propozycję dla siebie.
Poszukiwanie nowych form, zamiłowanie do improwizacji, gatunkowy eklektyzm i niepowtarzalna ekspresja. Tak ogólnie i krótko można scharakteryzować trójmiejską scenę muzyczną. Może to przez morze? Taka teoria ma wielu wyznawców. Na pewno lokalni artyści coraz bardziej potwierdzają jej różnorodność, a także wyjątkową pozycję na ogólnoświatowym rynku muzycznym.
Grupa dEUS przyjeżdża do Gdańska. Już 2 maja Tom Barman ze swoim zespołem zamieni klub B90 w świątynię dla miłośników gitarowej alternatywy. Okazja jest szczególna, bo zespół świętuje 20-lecie wydania znakomitej płyty „The Ideal Crash”. Belgowie obiecują jednak, że zaprezentują nieco inne podejście do swojego trzeciego studyjnego albumu.
Jego głosem zachwycił się Jonathan Poneman. Ten sam, który ponad 30 lat temu odkrył talent Kurta Cobaina. W efekcie Tobiasz Biliński, jako pierwszy Polak, podpisał kontrakt z legendarną wytwórnią Sub Pop i zaprezentował swój najnowszy projekt Perfect Son.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
