Natalia Partyka na igrzyskach olimpijskich i paraolimpiadach była w sumie siedem razy. Zdobyła 12 medali, sześciokrotnie wysłuchała Mazurka Dąbrowskiego. Tę osiągnięcia czynią z gdańskiej tenisistki stołowej najbardziej utytułowanego polskiego sportowca wszech czasów.
Huberta Hurkacza nie rozproszyła zmiana rywala, Polak pewnie wygrał i awansował. Odpadła Magda Linette w singlu, a także w deblu z Alicją Rosolską. Drugą porażkę w trzecim meczu zanotowali typowani do walki o medale koszykarze 3×3.
Dziesiąty raz olimpijską przygodę będzie przeżywać Natalia Partyka. Gdańszczanka jest absolutną rekordzistką. Nasza tenisistka stołowa miała 11 lat, gdy debiutowała na paraolimpiadzie w Sydney. Od 2008 roku kolejno w Pekinie, Londynie, Rio de Janeiro uczestniczyła zarówno w igrzyskach, jak i paraolimpiadzie. Start w Tokio będzie jubileuszowym.
Kilka dni temu została mistrzynią Czech w barwach klubu z Hodonina. W czwartek w Radiu Gdańsk dla japońskiej telewizji kręciła film dokumentalny. To jeden z odcinków poświęconych najwybitniejszym w historii sportowcom niepełnosprawnym.
Grzegorz Skawiński barszcz wigilijny gotuje bez fartucha. Natalia Partyka nie znosi gorączki kupowania prezentów. Maciej „Gleba” Florek nigdy nie odmawia sobie karpia i pierogów. Philippe Abraham ciągle wierzy w świętego Mikołaja. Jak znani i lubiani spędzają Boże Narodzenie?
Arka Gdynia i Natalia Partyka uhonorowane statuetką Gryfa i medalami „De Nihilo Nihil Fit” przez Sejmik Województwa Pomorskiego.
Najbardziej utytułowana polska olimpijka w historii była gościem Radia Gdańsk. W rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim zapowiedziała, że dwa złote medale przywiezione z paraolimpijskich igrzysk w Rio de Janeiro to nie jest jej ostatnie słowo. Teraz chce się poświęcić zmaganiom z pełnosprawnymi sportowcami.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
