Niemowlę zjechało z falochronu, prokuratura stawia zarzuty. Wszystkiemu winne robienie zdjęć?
Prokuratura stawia zarzuty po wypadku w kanale portowym w Ustce. W sierpniu ubiegłego roku z falochronu zsunął się wózek z 3,5-miesięczną dziewczynką.
Prokuratura stawia zarzuty po wypadku w kanale portowym w Ustce. W sierpniu ubiegłego roku z falochronu zsunął się wózek z 3,5-miesięczną dziewczynką.
Ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa przyczyną śmierci 8-miesięcznej dziewczynki w Przywidzu. Takie są wstępne wyniki sekcji zwłok niemowlęcia.
Poprawia się stan zdrowia małej Oliwii, która wpadła do kanału portowego w Ustce. Do dramatycznego zdarzenia doszło na początku września bieżącego roku. Dziewczynka po długim pobycie w szpitalu, wróciła do domu. Była leczona w Gdańsku i Krakowie.
Bardzo skromny i nigdy nie nazwałby siebie bohaterem, ale gdy zobaczył wózek wpadający do kanału portowego, to pierwszy ruszył na ratunek. Dariusz Przybysz, to 55-letni słupszczanin, który w sobotę uratował 3,5-miesięczną Oliwię. Wózek z niemowlęciem stoczył się z falochronu do morza.
Lekarze walczą o życie 3,5-miesięcznej Oliwii, która w sobotę wpadła do kanału portowego w Ustce. Stan dziecka cały czas jest bardzo ciężki. Niemowlę przebywa w szpitalu w Gdańsku, gdzie zostało wprowadzone w stan śpiączki farmakologicznej. Prokuratura przeprowadziła pierwsze oględziny miejsca, gdzie niemowlę wpadło do kanału portowego. Według wstępnych ustaleń policji, był to nieszczęśliwy wypadek, a nie karygodne zaniedbanie rodziców.
Krok od tragedii w Ustce. Wózek z 3,5 miesięcznym dzieckiem wpadł do kanału portowego. Na ratunek rzucił się jeden z przechodniów.
Kobieta z okolic Gdańska, która po pijanemu opiekowała się swoim dwumiesięcznym dzieckiem, usłyszała zarzuty. Będzie odpowiadać za nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to rok więzienia. Jej partner został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony.