400 choinek i 150 zgniatarek do plastiku będzie czekało na słupszczan, którzy w zdecydują się wymienić minimum 5 kg makulatury lub szkła w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Słupsku. Proekologiczna akcja odbędzie się w najbliższą sobotę.
Dwa i pół tysiąca mieszkańców podpisało się pod petycją do prezydenta Szczurka i Rady Miasta Gdyni o zmianę stawek za wywóz śmieci i systemu naliczania opłat. Podpisy zbierano tydzień, a w poniedziałek w południe dokument trafił do ratusza.
Nowoczesna sortownia odpadów oddana do użytku w podsłupskim Bierkowie. Obiekt będzie zajmować się oddzielaniem makulatury i tworzyw sztucznych ze śmieci selektywnie zbieranych przez mieszkańców Słupska i gmin, które podpisały umowę na odbiór odpadów z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej w Słupsku.
Od lutego mieszkańcy Gdańska za wywóz śmieci posegregowanych od metra kwadratowego mieszkania zapłacą 88 groszy zamiast 44 groszy. Radni opozycji podkreślali że „system naliczania od metrów jest niesprawiedliwy”.
Rada Miejska w Słupsku przyjęła nowe zasady gospodarowania odpadami. Nowa stawka, czyli 18 złotych za osobę, będzie obowiązywać od 1 marca przyszłego roku. Dodatkowo skończy się pobłażanie mieszkańcom niestosujących się do nowych przepisów.
Od lutego mieszkańcy Gdańska zapłacą więcej za wywóz śmieci. Spora podwyżka dotknie zarówno tych, co segregują, jak i tych, którzy wyrzucają śmieci zmieszane. Skąd taka podwyżka i co z pieniędzmi zaoszczędzonymi w poprzednich latach za system gospodarki odpadami? W audycji było także o budżecie Gdańska i planowanych oszczędnościach.
Radni i mieszkańcy Gdańska domagają się od władz miasta odpowiedzi w sprawie nadwyżki za odbiór odpadów, szczególnie po zapowiedzi drastycznej, 100-procentowej podwyżki za wywóz nieczystości. Ma ona wejść w życie od lutego 2020 roku. Władze miasta twierdzą, że przyczyną jest nowelizacja ustawy. – Jednym ruchem minister podwyższa nam koszty systemu i jednocześnie obniża przychody – twierdzi wiceprezydent Piotr Grzelak.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
