Zima kontra samochody. Jak się do niej przygotować i jak to bywało dawniej?
Kiedyś to był czasy – zdarza nam się wypowiedzieć te pełne sentymentu słowa, a tym razem będą dotyczyły one… zimy.
Kiedyś to był czasy – zdarza nam się wypowiedzieć te pełne sentymentu słowa, a tym razem będą dotyczyły one… zimy.
Zbliżająca się zima może być bardziej wymagająca niż wcześniejsze – szacują gdańscy drogowcy. Jak zapewniają, są w pełni gotowi do utrzymania 1000 kilometrów ulic w mieście.
Gdynia ogłosiła właśnie przetarg na budowę drugiej, tym razem dla północnej części miasta, bazy Letniego i Zimowego Utrzymania Dróg. To ostatni element programu, zgodnie z którym Gdynia już od tej zimy własnym sumptem zadba o odśnieżanie głównych szlaków komunikacyjnych w mieście.
Spore zimowe oszczędności w Gdańsku. W pierwszych trzech miesiącach roku drogowcy na odśnieżanie wydali 5 z zabezpieczonych na ten okres 13 milionów złotych.
Drogowcy na tegoroczne zimowe utrzymanie dróg w Gdańsku planują przeznaczyć blisko 20 mln zł. Tymczasem w styczniu interweniowali jedynie osiem razy i to nie z powodu śniegu, ale zamarzania nawierzchni.
Gdynia chce być jak Grudziądz i od kolejnego sezonu własnym sumptem odśnieżać ulice. Zajmie się tym nowa jednostka komunalna – Letnie i Zimowe Utrzymanie Dróg, podległa Zarządowi Dróg i Zieleni. Jeszcze w grudniu miasto zamierza ogłosić przetarg na zakup 18 pojazdów, które dzięki wymiennemu osprzętowi zimą posłużą do odśnieżania, a od wiosny do jesieni wykorzystywane będą do sprzątania ulic.
Około 450 tysięcy miesięcznie będzie kosztowało utrzymanie dróg zimą w Sopocie. Koszty oszacowali drogowcy, którzy już przygotowali sprzęt do akcji „Zima”.