Ma ponad pół roku, ale od urodzenia nie opuścił szpitala. Na operację małego Jasia z Tczewa potrzebne są 2 mln zł
Mały Jaś z Tczewa urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Nie widzi i nie słyszy. Dopiero uczy się samodzielnie oddychać. Szansą dla chłopca jest operacja w Hiszpanii. Potrzeba na nią około dwóch milionów złotych.