Już prawie 200 zarzutów usłyszała administratorka nieruchomości z Tczewa. 46-letnia kobieta miała przelewać pieniądze na swoje konto. O sprawie jako pierwsi informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Proceder wyszedł na jaw, bo jedna ze wspólnot mieszkaniowych zauważyła kradzież pieniędzy.
Oszczędności życia stracił senior z Gdańska, do którego zadzwonił fałszywy prokurator. 77-latek po krótkiej rozmowie niestety dał się zwieść i stosując się do instrukcji oszusta, dokonał przelewu na 345 tysięcy złotych.
Dwadzieścia pięć tysięcy złotych stracił mieszkaniec Słupska. 53-latek umożliwił dostęp do swojego konta bankowego mężczyźnie, który telefonicznie podał się za pracownika tego banku.
Prawie 20 tysięcy złotych straciła mieszkanka Kwidzyna oszukana metodą na OLX.
Jest akt oskarżenia w sprawie radnego Kamila B. ze Słupska. Zdaniem prokuratury rajca miał podrobić dokument, nadający polskie obywatelstwo przebywającej w naszym kraju Ukraince. Kamil B. nie przyznał się do winy.
W poniedziałek dwie gdańszczanki zostały oszukane na kwotę prawie 100 tys. zł. Uległy oszustowi, który – podając się za lekarza – informował o należności zapłaty za lek na koronawirusa dla ciężko chorego bliskiego. Policja przypomina, że pobyt w szpitalu, diagnostyka oraz leczenie pacjenta chorego na Covid-19 jest bezpłatne.
43-letnia kobieta z powiatu kwidzyńskiego straciła 20 tysięcy złotych po tym jak zaufała „inżynierowi z Glasgow”, który „budował wieżowce w Mołdawii”. Kierownik budowy okazał się być oszustem.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
