Prezes koncernu multienergetycznego Orlen Daniel Obajtek zapewnił w poniedziałek, 9 października, iż w najbliższych tygodniach nie przewiduje wzrostu cen paliw, gdyż – jak zaznaczył – Orlen na politykę cenową patrzy długoterminowo. Również wydarzenia w Izraelu nie mają wpłynąć na możliwość kontynuowania obecnej polityki cenowej.
Paliwa są rekordowo drogie i dalej będą drożeć – uważają analitycy. Za litr benzyny płacimy 7 złotych i 50 groszy. Olej napędowy w okolicach 7 złotych. Na ceny gotowych paliw wpływ ma niepewna sytuacja na świecie, twierdzi Urszula Cieślak z BM Reflex.
Wyraźne spadki cen na stacjach paliw. Przed świętami będzie jeszcze taniej – mówią analitycy. Za litr oleju napędowego płacimy już poniżej 7 złotych. Jak mówi Urszula Cieślak z biura Reflex – to efekt taniejącego surowca.
Eksperci radzą, by kierowcy z tankowaniem poczekali do wtorku. W przyszłym tygodniu zaczną obwiązywać niższe stawki VAT na paliwa, które niedawno zostały zmienione z inicjatywy rządu.
Jest realna szansa spadku cen paliw na stacjach poniżej 6 zł za litr – prognozuje portal e-petrol.pl. Jak wskazuje, wynika to ze spadków cen ropy na rynkach oraz z zapowiedzi nowej tarczy antyinflacyjnej.
Jeśli nie nastąpi gwałtowne odbicie cen ropy na światowych rynkach, możliwe są niewielkie obniżki cen paliwa na stacjach na koniec wakacji – wskazują analitycy rynku paliw.
Na stacjach paliw jest coraz drożej. Ceny z tygodnia na tydzień rosną o nawet 10 groszy na litrze. Czy tuż po wakacjach za paliwa zapłacimy już powyżej 5 złotych za litr?
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
