
Mieszkańcy pracują nad planem dla Piecek-Migowa
Piecki-Migowo to pierwsza dzielnica w Gdańsku, w której rozpoczęły się warsztaty dla mieszkańców poświęcone przyszłości dzielnicy. Jest to krok w kierunku wypracowania planu rozwoju tego miejsca.

Piecki-Migowo to pierwsza dzielnica w Gdańsku, w której rozpoczęły się warsztaty dla mieszkańców poświęcone przyszłości dzielnicy. Jest to krok w kierunku wypracowania planu rozwoju tego miejsca.

W Pieckach-Migowie mieszkańcy protestują przeciw likwidacji placu zabaw wzdłuż bloku przy ulicy Marusarzówny 11. Zgodnie z zapowiedzią, infrastruktura ma zostać przeniesiona w inne miejsce, ponieważ deweloper zamierza zbudować nowe bloki na działce graniczącej z placem.

Irytujące dziury, niebezpieczne miejsca i nielogiczne rozwiązania na drogach. Wraz ze słuchaczami Radia Gdańsk pokazujemy bolączki miejskich tras. Po licznych sygnałach wybraliśmy się z mikrofonem na trasy łączące Piecki-Migowo z Wrzeszczem. Między innymi na ulicy Grodzieńskiej zastaliśmy „dziurę na dziurze”, a remontów – jak mówią mieszkańcy – nie było od wielu lat. Podobne problemy dotyczą także sąsiednich ulic – Migowskiej i Matuszewskiego.

Radni Miasta Gdańska z klubu Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwiają się projektowi zmiany planu miejscowego Piecki-Migowo (rejon ulic Piekarniczej i Lema). Twierdzą, że budził on także sprzeciw mieszkańców w kilku kwestiach: betonowania okolicy oraz braku infrastruktury komunikacyjnej i usługowej.

Podróże gdańskimi tramwajami będą szybsze. Przy alei Armii Krajowej oraz alei Adamowicza pojazdy pojadą z prędkością maksymalną do 70 kilometrów na godzinę. W planach są także dalsze prace na trasie między Ujeściskiem, Pieckami-Migowem a Siedlcami.

Dodatkowy pas do skrętu w prawo ma upłynnić ruch na skrzyżowaniu ulic Rakoczego i Bulońskiej. Gdańscy drogowcy odpowiedzieli właśnie na interpelację radnych miasta z Piecek-Migowa w sprawie poprawy ruchu w jednym z najbardziej zakorkowanych miejsc w okolicy.

W miastach powstają coraz wyższe budynki, a obecne trendy w architekturze promują coraz więcej oszklonych powierzchni. Choć ludziom żyje się w takich miejscach wygodnie, okazuje się, że nie są przyzwyczajone do tego ptaki.
© 2024 - Radio Gdańsk