
Wychudzony, wyczerpany, na smyczy przybitej do podłogi. Psa w takim stanie policjanci znaleźli w domu podejrzanego o kradzież
Pięć lat więzienia grozi 22-latkowi z Kościerzyny, który znęcał się nad psem. Sprawa wyszła na jaw przypadkowo.

Pięć lat więzienia grozi 22-latkowi z Kościerzyny, który znęcał się nad psem. Sprawa wyszła na jaw przypadkowo.
Bestialsko zabił psa, bo ten zagryzł kurę biegającą po podwórku. Zbrodnię widzieli goście gospodarstwa turystycznego w Straszynie. Teraz wyrok gdańskiego sądu na pierwszej stronie publikuje Dziennik Bałtycki. – To precedens. Wreszcie morderca niewinnego zwierzęcia jest właściwie ukarany – skomentowała w Radiu Gdańsk behawiorystka Agnieszka Kępka.

To miało wyglądać trochę inaczej. Włodek Raszkiewicz pojechał do Schroniska PROMYK, żeby zrobić materiał o czytaniu dla psów. Wolontariusze jednak nie czytali tylko wyprowadzali zwierzaki na spacer. Ale nie ma tego złego….
– Nasza odpowiedzialność kształtuje się na dwóch płaszczyznach. Na płaszczyźnie prawa cywilnego i prawa karnego – wyliczała podczas audycji Katarzyna Przybylska, sędzia sądu apelacyjnego.
– Taką kiełbaskę z gwoździami wysypują w Gdyni na Karwinach. Uwaga! Udostępnij, być może uratujesz psa sąsiada! – apelowała w poniedziałek rano w mediach społecznościowych pani Agata, mieszkanka Gdyni, ostrzegając mieszkańców swojej dzielnicy.

Pomimo 900 udostępnień poruszającego postu w serwisie Facebook, nie udało się jeszcze znaleźć domu Szczęściarzowi, czyli psu, który kilka dni spędził w wodzie przywiązany do worka z kostką brukową. Przedstawiciele Malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt REKS proszą o pomoc.
O tym, jak rozpoznać psie sygnały nadawane ogonem, opowiadała Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka.












© 2024 - Radio Gdańsk