piłka nożna



Rafał Wolsztyński o uroku posiadania bliźniaka: „Myślimy i mówimy tak samo. Kiedyś żona przez pomyłkę przytuliła brata”

Z bratem są kolorowymi przykładem bliźniaczej miłości i entuzjazmu. Na pytania odpowiadają tymi samymi słowami, w tym samym momencie i tempie. – Ja na przykład mówię, a brat kończy zdanie tak samo jak ja bym chciał dokończyć. Na czacie rodzinnym odpowiadamy w tej samej sekundzie to samo, mimo że brat jest w Zabrzu, a ja w Gdyni – opowiada Rafał Wolsztyński, piłkarz Arki i bliźniak grającego do niedawna w Górniku Zabrze Łukasza.

Dusan Kuciak: Nie mam ambicji żeby zmieniać klub. Lechia doceniła to co robię i myślę że to nie ostatni mój kontrakt

Kibice Lechii nie wyobrażają sobie ukochanej drużyny bez Dusana Kuciaka. On z kolei nigdzie się nie wybiera, w dodatku nie zamierza kończyć kariery przed 40-rokiem życia. Znajomym ze słyszenia opowiedział o zaglądającej do oczu śmierci, eksmisji z Anglii na którą naciskał Kamil Grosicki i Pucharze Polski, który oprócz radości, ma także wymiar osobistego niezadowolenia.

Kasperkiewicz: „Stać nas na awans bezpośredni. Jest sporo spotkań, by uzbierać wystarczającą liczbę punktów”

Pochodzi z rodziny sportowej, w której tata szlifował piłkarskie talenty, a mama uprawiała lekkoatletykę. Brat jest defensywnym pomocnikiem, a on sam występuje w Arce Gdynia na prawej stronie obrony. Jednak gdy nazywamy go „prawym obrońcą”, zżyma się. Gościem Znajomych ze słyszenia jest zawodnik Arki Gdynia Arkadiusz Kasperkiewicz.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj