Dzisiaj zadajemy pytanie, dlaczego część opozycji chce bojkotować referendum; obawiamy się, że jej ukrytym, prawdziwym planem jest to, by w kluczowych dla Polaków sprawach zrobić zupełnie inaczej, niż chcą tego obywatele – zasugerował we wtorek, 22 sierpnia Piotr Müller, rzecznik rządu.
Rzecznik rządu – Piotr Müller z Prawa i Sprawiedliwości – zapewnił, że jego partia zamierza podjąć walkę z kandydatami paktu senackiego w większości okręgów. Ocenił też, że Grzegorz Schetyna, były szef Platformy Obywatelskiej, który będzie kandydatem do Senatu z Wrocławia, „został zesłany na polityczną emeryturę”.
Przeprowadzenie referendum w dniu wyborów zwiększa szanse, że będzie ono wiążące. Aby tak się stało, konieczna jest bowiem określona frekwencja – wskazał w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.
– To przykład tego, jak przewodniczący PO Donald Tusk podchodzi do słowa demokracja; trzeba bić na alarm – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do słów szefa PO, że „uroczyście unieważnia referendum”, które miałoby się odbyć, jak chce PiS, 15 października.
– PO jedno mówiła, a drugie robiła. Nasi poprzednicy nie słuchali głosu zwykłych Polaków i podnieśli wiek emerytalny do 67. roku życia. Kazali pracować kobietom aż siedem lat dłużej. My obiecaliśmy obniżenie wieku emerytalnego i dotrzymaliśmy słowa – podkreślił Piotr Müller, rzecznik rządu Zjednoczonej Prawicy, na Twitterze.
Blisko 75 mln zł dla regionu słupskiego, 28 mln zł dla regionu bytowskiego i 22 mln zł dla lęborskiego. Po raz kolejny ta część Pomorza otrzyma spore środki finansowe. Pieniądze są uzupełnieniem subwencji ogólnej. Gminy, powiaty i miasta same zdecydują, na co przeznaczą środki.
Szef PO Donald Tusk wielokrotnie zmieniał zdanie, on po prostu nie ma poglądów. To jest człowiek, który chce iść do władzy dla samej władzy – mówił w czwartek w Studiu PAP rzecznik rządu Piotr Müller.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
