– Kłopoty z zalewaniem tunelu skończą się, gdy PKP PLK zmodernizuje stację kolejową – uważa Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Podkreśla, że teren został odwodniony w części, na której budowano węzeł transportowy.
Koniec tymczasowego peronu kolejowego przy Muzeum Kaszubskim w Kartuzach. Od niedzieli po rocznej, remontowej przerwie pociągi z Trójmiasta znów dojadą do odnowionego dworca w centrum miasta.
PKP PLK zaczyna modernizację tej linii wraz z przebudową stacji w Słupsku. Operator zapewnia, że na razie prace nie będą miały większego wpływu na kursowanie pociągów, ale jesienią przyszłego roku na trzy miesiące pasażerowie na trasie Słupsk-Lębork będą przewożeni autobusami.
Podpisano umowy na modernizację stacji kolejowej w Słupsku oraz rozbudowę linii kolejowej 202 na odcinku Słupsk-Lębork o drugi tor. Inwestycje mają łącznie kosztować około dwóch miliardów złotych. Modernizacja pozwoli na rozwijanie przez składy pasażerskie prędkości do 200 km/h. Całość ma być gotowa za trzy lata.
Na tymczasowy dworzec w Słupsku podróżni będą musieli poczekać jeszcze nawet sześć miesięcy – wynika z informacji podanych przez rzecznika prasowego spółki PKP. Powodem jest konieczność przeprojektowania sieci elektrycznej.
Deszczówka zalewa podziemne przejście pod torami kolejowymi w Słupsku. Inwestycja, która łączy dworzec PKP z nowym dworcem autobusowym, została oddana pod koniec września. – Przecieki wystąpiły w obrębie konstrukcji żelbetowej – tłumaczy Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Zamiast budynku z lat 70. jest teraz nowoczesny i przyjazny środowisku. Jak przekazał członek zarządu PKP Krzysztof Golubiewski, w Pruszczu Gdańskim, pasażerowie mogą korzystać z nowego dworca kolejowego. Właśnie uroczyście otwarto wartą prawie 10 milionów złotych inwestycję.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
