Policja ustala przyczyny pożaru, ale niewykluczone jest podpalenie. Dwie cysterny spłonęły w nocy w Łubianie koło Kościerzyny – nikomu nic się nie stało.
Jest śledztwo w sprawie politycznego wątku spalenia samochodów w Słupsku. Wszczęła je Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Śledczy na razie wysłali do sądu tylko akt oskarżenia w sprawie zlecenia i podpalenia dwóch samochodów, należących do przeciwnika politycznego byłego prezydenta Słupska.
To było podpalenie. W nocy z 25 na 26 czerwca spłonął samochód wójta Karsina w powiecie kościerskim. Opel stał na prywatnej posesji przy ulicy Długiej.
– To trudna sytuacja w domu sprawiła, że postanowiłem wyjść na ulicę i podpalać samochody, tak mówił przed sądem Marcin W. 34-latek jest oskarżony o podłożenie ognia pod 19 aut jednej nocy w czterech dzielnicach Gdańska. W piątek ruszył proces w jego sprawie.
Trzy rodziny z Łebienia koło Lęborka potrzebują pomocy, po tym jak spalił się budynek, w którym mieszkały. Łącznie poszkodowanych jest czternaście osób.
Jedno z trzech aut, które spłonęło w czasie weekendu na Wzgórzu Mickiewicza w Gdańsku, należało do dawnego szefa delegatury CBA i CBŚ w Gdańsku. Funkcjonariusz zajmował się zwalczaniem przestępczości kryminalnej i ekonomicznej, teraz jest w stanie spoczynku.
To było podpalenie – ustaliła wstępnie policja. Trzy samochody osobowe spłonęły w nocy na parkingu przy ulicy Świtezianki na osiedlu Wzgórze Mickiewicza w Gdańsku. Nikomu nic się nie stało.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
