Wózek inwalidzki do „chodzenia” po schodach wymyślił i oddał potrzebującym mieszkaniec Słupska. Konstruktor swoje urządzenie zmontował w trzy dni, aby ułatwić chorym wyjście z domu. Do tej pory niepełnosprawnych transportowano po schodach… na zwykłych krzesłach.
– Nie padnę na ziemię, nie będę płakał, tylko podejmuję walkę – mówi 67-letni Eugeniusz Leszczyński z Gdańska. W połowie zeszłego roku wykryto u niego nowotwór trzustki i wątroby. Pomóc może mu jedynie kosztowna operacja w Niemczech, a w uzbieraniu pieniędzy na jej sfinansowanie może pomóc każdy. Czasu zostało jednak niewiele.
Kiedy dostrzeżesz drugiego człowieka, odległość nie ma znaczenia. Twoja reakcja ma znaczenie! Niezależnie od tego, gdzie potrzebna jest pomoc, możesz działać – to myśl przewodnia serii instalacji miejskich „Bądź bliżej” Polskiej Akcji Humanitarnej.
Schroniska, noclegownie, integracja społeczna i zawodowa – tak miasto Gdańsk pomaga bezdomnym. W sobotę pracownicy Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta przekonywali, dlaczego warto pomagać bezdomnym.
20 tysięcy złotych. Czy to wiele, by odzyskać sprawność? Mirek uległ wypadkowi, kiedy miał szesnaście lat. Nie dawano mu wielkich szans, jednak wybudził się po 8 miesiącach śpiączki. Chociaż odzyskał świadomość, na początku nawet nie mówił. Wszystkiego musiał nauczyć się od nowa. Opiekuje się nim samotna mama.
Sprzedały swoje zabawki, a zebraną kwotę przekazały Szpitalowi Dziecięcemu „Polanki” im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku. Sara, Helena i dwie Oliwie ze Szkoły Podstawowej nr 81 na Osowej chciały w ten sposób pomóc małym pacjentom.
Niepełnosprawny mieszkaniec Bytowa może trafić na ulicę. Gmina wypowiedziała 38-latkowi umowę najmu lokalu socjalnego, bo ten zaczął więcej zarabiać i nie mieści się w kryterium dochodowym.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
