Puchar Polski



Globisz, Boguszewicz i Korynt zgodni: wstydu nie było, wygrał zespół lepszy [POSŁUCHAJ]

Czesław Boguszewicz mecz Arki z Rakowem oglądał z trybun stadionu, który wyglądał zupełnie inaczej niż tamten sprzed 42 lat, gdy prowadził Arkę w zwycięskim finałowym meczu z Wisłą Kraków. W 1979 roku najlepszym strzelcem zespołu był Tomasz Korynt, który w spotkaniu finałowym nie zagrał, bo rozchorował się kilka godzin przed jego rozpoczęciem. Michał Globisz w tamtym czasie szkolił młodzież w Lechii, ale gorąco kibicował ukochanej Arce. Po meczu

„Patrz… amatorzy, pierwszoroczniacy”. Wojciech Pertkiewicz wspomina słowa Bońka i snuje scenariusze

To była czysta przyjemność. W naszym studiu pojawił się były prezes Arki Gdynia Wojciech Pertkiewicz, by powspominać dwa niedawne finały Arki na Stadionie Narodowym w Warszawie. Opowiedział m.in. o „pierwszoroczniakach”  z ust Bońka, Miro Bożoku, któremu ugięły się nogi gdy wszedł na płytę, fecie mistrzowskiej kilku zbłąkanych zawodników i wielu, wielu innych rzeczach.

Leszek Ojrzyński: Będę za Arką w finale. Wynik? 2:1. Trzeba wykorzystać słabe strony Rakowa, można ich zaskoczyć

Leszek Ojrzyński tworzył nowoczesną legendę Arki. Był jednym z głównych architektów największych sukcesów z 2017 i 2018 roku. – Rada dla Dariusza Marca? Wierzyć w swoje umiejętności i wykorzystać słabości Rakowa. Oni mają gorsze strony – mówi nam były trener żółto-niebieskich, który był gościem Znajomych Ze Słyszenia.

Odliczanie do finału Pucharu Polski. Arka w już niedzielę zagra z Rakowem Częstochowa

Już w najbliższą niedzielę piłkarze Arki zagrają z Rakowem Częstochowa w finale Pucharu Polski. Gdynianie po raz czwarty w historii dotarli do decydującego starcia tych rozgrywek, do tej pory dwukrotnie wychodzili z tych pojedynków zwycięsko. Finał z udziałem żółto-niebieskich skomentujemy w całości na antenie Radia Gdańsk. Początek w niedzielę, 2 maja, o godz. 16.

Brakowało balansu, ciągle nie ma też stabilizacji. Analizujemy sytuację w Arce przed meczem sezonu [POSŁUCHAJ]

Trudno na wszystko, co dzieje się wokół Arki, patrzeć inaczej niż przez pryzmat zbliżającego się finału Pucharu Polski. Ten temat jest wszędzie – od kibicowskich dyskusji po rozmowy piłkarzy w szatni. Ale zanim gdynianie ruszą do walki z Rakowem, muszą wywiązać się z obowiązków w lidze. A wychodzi im to średnio, choć wyniki są więcej niż dobre.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj