Trzeba brać życie takie jakie jest. Nie warto się zamartwiać. Co tam rak, mogło być gorzej
– Zadzwoniła do mnie Ewa Majkowska prowadząca Fundację PoMOC. – Wybieramy się z Simoną Nowosielską do Ulki, pojedziesz z nami? Warto zanotować jej opowieść, puszczona w eter może zmienić życie wielu osób. Rozmowa z Urszulą Pioch z Pucka jest balsamem dla duszy, uskrzydla, chociaż dotyczy rzeczy krańcowych, bo choroby nowotworowej.