Rak uratował mi życie, zmieniło się na lepsze o tysiąc procent – wzruszająca opowieść Magdaleny Bator

magda bator 1

Podczas rutynowych badań mammograficznych lekarka nagle pobladła. – Ma Pani raka, obraz nie pozostawia cienia wątpliwości. Magdalena Bator przez trzy dni płakała, przez kolejny tydzień dochodziła do siebie, potem rozpoczęła leczenie, zapisała się na zabieg i pojechała do Paryża z swoim ukochanym Mikołajem. To było tuż przed ich ślubem, zawsze marzyła o romantycznych chwilach pod Wieżą Eiffla. – To był niewyobrażalny strach i świadomość, że należy cieszyć się chwilą, bo kolejna może nie nadejdzie Teraz myślę, że rak uratował moje życie. Zmieniło się na lepsze i to o tysiąc procent – opowiada Magdalena Bator. Na zdjęciu Magdalena z mężem Mikołajem. Fot. Weronika Szwejk

Magdalena Bator opowiada o tym jak, oprócz konwencjonalnego leczenia, stosowała wegańską dietę, jak zmieniło się jej myślenie i przede wszystkim o tym jak, przez zainteresowanie zdrową roślinną żywnością, powstała ich firma ZAKWASOWNIA. Obecnie to już 6 sklepów w całej Polsce. We Wrzeszczu jest ich bistro i tam właśnie Magdalena Bator tworzy „Stację Czułość” – miejsce spotkań dla kobiet dotkniętych rakiem piersi.

Magdalena Bator w rozmowie z Włodkiem Raszkiewiczem w Zakwasownia Vegan&Organic Bistro. Fot.Weronika Szwejk

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj