Miliony złotych zainwestuje w tym roku Urząd Morski w Gdyni w ochronę brzegów morskich. Prace będą prowadzone w pasie nadmorskim w całym regionie. W tym m.in. w Orłowie w Gdyni, gdzie w ubiegłym roku morze wymyło część plaży.
Zaczęło się usuwanie piachu w celu pogłębienia wejścia do sopockiej mariny. Piach wysysany jest z dna morskiego obok molo i rurą przepompowywany na plażę, gdzie rozprowadzają go koparki i spychacze. Miasto zapewnia, że nie ma to związku z poprzednimi pracami refulacyjnymi i tworzącą się przy marinie łachą. Dyskusje na internetowych forach dotyczą jednak właśnie tego.
Refulacja, czyli naniesienie rurociągami piasku z dna morskiego na plaże, potrwa do końca listopada. To już drugi etap prac refulacyjnych na dwukilometrowym odcinku wybrzeża na wysokości Ustki i Rowów.
Ponad 2 mln metrów sześciennych piasku wypompowanego z dna morza utworzyło blisko 0,5 mln metrów kwadratowych nowej plaży w Ostrowie i Jastrzębiej Górze. Urząd Morski w Gdyni zakończył proces poszerzania 5 km polskiego wybrzeża. W najszerszych miejscach plaża w Ostrowie oraz Jastrzębiej Górze ma teraz 120 m.
Jeszcze kilka tygodni temu inwestycja wzbudzała olbrzymie kontrowersje wśród mieszkańców Ostrowa. Szczególnie sprzeciwiali się właściciele pensjonatów, hoteli, barów i restauracji. Ale dzisiaj już nikt nie narzeka. Dzięki refulacji – czyli usypywaniu sztucznej plaży z piasku z dna morza – Ostrowo ma dzisiaj jedną z najszerszych plaż nad Bałtykiem, która od czwartku jest już otwarta.
Do końca tygodnia potrwają prace nad powiększeniem powierzchni plaży w Gdańsku Jelitkowie. Poszerzanie miało się zakończyć w środę, ale terminu dotrzymać się nie udało. Podczas prac pogłębiarka natrafiła na niewybuchy, które usunąć musiał gdyński Zespół Rozminowywania Marynarki Wojennej.
Plaże w Ustce i Łebie, które zostały zniszczone w czasie jesienno-zimowych sztormów, mają być poszerzone. Refulacja, czyli naniesienie rurociągami piasku z dna morskiego na plaże, zakończy się jeszcze przed sezonem letnim.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
