„Żadne relacje nie są skazane na wieczny fatalizm wrogości”. Felieton Piotra Semki
Całkiem niedawno na Podkarpaciu doszło do bardzo charakterystycznej uroczystości. Otóż mieszkańcy Dynowa, miejscowości niedaleko Rzeszowa, pożegnali Janusza Szeremetę, pseudonim „Kozak”. Polaka, który walczył w Międzynarodowym Legionie po stronie Ukraińców na froncie ukraińsko-rosyjskim – pisze w swoim felietonie Piotr Semka, publicysta i dziennikarz.