Pewnym zwycięstwem pożegnali się z polskimi kibicami piłkarze reprezentacji Polski. W ostatnim towarzyskim spotkaniu przed Mundialem kadra Adama Nawałki rozbiła na Stadionie Narodowym w Warszawie Litwę 4:0.
Kamil Glik z powodu niefortunnej kontuzji barku nie pojedzie na Mistrzostwa Świata w Rosji. Jego miejsce w kadrze na Mundial zajmie obrońca VfB Stuttgart Marcin Kamiński. Pech stopera AS Monaco to nie pierwszy taki przypadek w historii polskiej reprezentacji.
Bardzo złe wieści napłynęły z obozu reprezentacji Polski w Arłamowie. Jak podał dziennikarz Przeglądu Sportowego Łukasz Olkowicz, Kamil Glik na jednym z treningów doznał urazu barku. Po szybkiej interwencji sztabu medycznego obrońcę przewieziono do szpitala w Krakowie.
Zwycięstwem drużyny Artura Jędrzejczyka zakończył się turniej „siatkonogi”, który był jednym z ostatnich akcentów zgrupowania piłkarskiej reprezentacji Polski na Pomorzu. „Jędza”, bo tak nazywał się zespół obrońcy Legii Warszawa, wystąpił w składzie: Michał Pazdan, Maciej Rybus i Jan Bednarek.
Wszyscy – zarówno piłkarze, jak i kibice – są już myślami przy Mistrzostwach Świata w Rosji. Ostateczną listę zawodników na piłkarską imprezę roku poznamy po zgrupowaniach w Juracie i Arłamowie. Sprawdziliśmy, z jakich klubów nasi kadrowicze wypłynęli na szerokie wody. Jak w tej statystyce wypadło Pomorze?
Piłkarska reprezentacja Polski zaprezentowała się kibicom w Jastarni. Kadrowicze dojechali na trening na rowerach. O ogromnym pechu może mówić Jakub Błaszczykowski. W drodze z hotelu Bryza złapał „gumę” i na boisko w Jastarni dowiózł go jeden z mieszkańców, którego Kuba złapał „na stopa”.
Do niebezpiecznego starcia dwóch zawodników reprezentacji Polski doszło podczas gierki treningowej na zgrupowaniu w Juracie.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
