Chcą dwóch torów. Protest przywitał premier w Słupsku
Swoją wizytę w Słupsku szefowa rządu Ewa Kopacz rozpoczęła od spotkania z kilkudziesięcioosobową grupą manifestantów. Domagali się drugiego toru na linii kolejowej – Słupsk-Gdynia.
Swoją wizytę w Słupsku szefowa rządu Ewa Kopacz rozpoczęła od spotkania z kilkudziesięcioosobową grupą manifestantów. Domagali się drugiego toru na linii kolejowej – Słupsk-Gdynia.
Prezydent Słupska w Rozmowie Kontrolowanej mówił, że w sprawie długów Słupska oczekuje pomocy od rządu. Poinformował, że na spotkaniu z Ewą Kopacz w najbliższy weekend ma zamiar rozmawiać też o rekompensacie za tarczę rakietową oraz o zapłacie zaległych kwot za tzw. zadania zlecone.
– Pozew przeciwko prezydentowi Biedroniowi za usunięcie wizerunku papieża i godła, to kolejna rzecz, która pokazuje, jak niektórzy radni PiS chcą zdominować dyskusję przez sprawy niepotrzebne, mówiła Radiu Gdańsk Barbara Nowacka, Współprzewodnicząca Twojego Ruchu.
Sąd Okręgowy w Gdańsku wstrzymał bezterminowo wyrok sądu arbitrażowego, mówiący o tym, że Słupsk musi zapłacić jednemu z wykonawców aquaparku 24 miliony złotych. Decyzja gdańskiego sądu jest nieprawomocna.
Dwa doniesienia na Roberta Biedronia trafiły do Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Jedno dotyczy usunięcia z gabinetu prezydenta Słupska portretu Jana Pawła Drugiego, drugie zdjęcia ze ściany godła.
Burzliwa debata na temat aquaparku w Słupsku. Władze miasta chcą szukać zewnętrznego partnera by skończyć inwestycję. Mieszkańcy domagają się rozliczenia winnych. Zespół basenów miał kosztować 58 milionów, a wraz z odszkodowaniem dla byłego wykonawcy, nieskończona inwestycja pochłonęła już 94 miliony złotych.
Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, Słupsk ma jeszcze siedem procesów związanych z budową aquaparku, w który wzajemne roszczenia dotyczą 25 milionów złotych. W ostatnim czasie miasto zostało zobowiązane do wypłaty zbliżonej kwoty firmie Termochem.
© 2024 - Radio Gdańsk