Ruch Chorzów



Sport

Arka nie zmienia wytyczonej ścieżki. Łatwo traci bramki i znów przegrywa w Gdyni

W Arce od dłuższego czasu w kółko grana jest ta sama płyta. Z niemal perfekcyjną konsekwencją gdynianie powtarzają to, co przeżywali już wielokrotnie. Rozczarowujące mecze w Gdyni, nieskuteczność, łatwo i naiwnie tracone bramki, słaba forma rezerwowych. Mecz z Ruchem Chorzów w ten scenariusz wpisał się idealnie. Każdy punkt został odhaczony, a żółto-niebiescy zasłużenie przegrali 0:2.

Sport

Arka nie radzi sobie ze stałymi fragmentami gry. Trener: to jest abstrakcja

Stałe fragmenty gry to w Gdyni temat ciągnący się od początku sezonu. Stały się nomen omen stałym elementem dyskusji o grze Arki, bo gdynianie jak tracili bramki po zagraniach ze stojącej piłki, tak konsekwentnie dalej je tracą, a razem z bramkami – punkty. Teraz zagrają u siebie z Ruchem Chorzów. Transmisja z tego spotkania, a także z koszykarskiego meczu Trefl Sopot – Śląsk Wrocław, na antenie Radia

Sport

Czubak i Haydary zabawili się w Chorzowie. Arka w dobrym stylu wygrała z Ruchem

Zaczęło się fatalnie, ale skończyło znakomicie. Piłkarze Arki potwierdzili, że mają ogromne możliwości ofensywne. Od pierwszych minut przegrywali z rewelacyjnym w tym sezonie Ruchem Chorzów, by ostatecznie pewnie wygrać 4:2. Znów świetnie wyglądał najskuteczniejszy duet żółt0-niebieskich. Omran Haydary i Karol Czubak zabawili się z obrońcami „Niebieskich”, ale znów dwukrotnie zawiodła obrona.

Znajomi ze słyszenia #8. Artur Sobiech i klimat szatni Ruchu Chorzów, negocjacje z Józefem Wojciechowskim oraz tragedie dotykające Hannoveru 96

Był bohaterem ogromnego jak na polskie warunki transferu, wyjeżdżał z łatką sporego talentu i długo utrzymywał się na porządnym poziomie w Niemczech. Jaka była stara szatnia Ruchu Chorzów? Jak wyglądały negocjacje z Józefem Wojciechowskim i czy to w ogóle były negocjacje? Czy rywalizujący napastnicy mogą się przyjaźnić? Jak szatnia Hannoveru 96 zareagowała po tragediach, które dotknęły klubu? Między innymi na te pytania odpowiedział Znajomym

Wymarzony debiut trenera Marcina Markuszewskiego. GTPR rozbił Ruch Chorzów

Szczypiornistki GTPR Gdynia z efektownym zwycięstwem. Gdynianki pokonały przed własną publicznością Ruch Chorzów 34:21. Świetny debiut na ławce trenerskiej zanotował Marcin Markuszewski, a kolejne bardzo dobre spotkanie rozegrała Aleksandra Zych, która była najskuteczniejszą w gdyńskiej ekipie. Mecz zakończyła z dorobkiem 12 bramek.

Echo „ręki” Siemaszki. Ruch żąda powtórzenia meczu

Ruch Chorzów domaga się powtórzenia meczu z Arką Gdynia. „Niebiescy” zremisowali z żółto-niebieskimi 1:1 po golu zdobytym ręką przez Rafała Siemaszkę, co oznacza dla nich spadek do I ligi. O zamiarach klubu poinformował za pośrednictwem Twittera Leszek Błażyński.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj