ruch drogowy



Miało być pierwszeństwo pieszych i ograniczenie prędkości, ale to tylko teoria. „W praktyce jest inaczej. Dojdzie do tragedii”

Kierowcy nie respektują ograniczeń, piesi nie mają odwagi, by chodzić środkiem jezdni. Są problemy z funkcjonowaniem strefy zamieszkania na części Głównego Miasta w Gdańsku. Zmiany zostały wprowadzone na czas wakacji na obszarze sięgającym do Podwala Staromiejskiego. W teorii wprowadzają pierwszeństwo pieszych na całej szerokości jezdni i ograniczenie prędkości do 20 km/h.

Ruch jest mniejszy, ale liczba wypadków rośnie. Specjaliści apelują o ograniczenie prędkości

120 km/h na autostradzie i 80 km/h poza obszarem zabudowanym sposobem ograniczenia liczby ofiar na drogach. W czasie epidemii, kiedy ruch jest mniejszy o średnio 30 proc., wyraźnie rośnie liczba poważnych wypadków. Naukowcy z Politechniki Krakowskiej i Politechniki Lubelskiej zaapelowali do ministrów infrastruktury i zdrowia o czasowe zmniejszenie limitów na szybkich trasach.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj