Ponad miesiąc oczekiwania na egzamin na prawo jazdy. „To nie jest w porządku, to kolejne wydane pieniądze”

Długie kolejki do egzaminów na prawo jazdy w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego. Pięć tygodni czekać muszą kandydaci na kierowców, aby móc podejść do egzaminu praktycznego. „Terminy są kolosalnie długie. Najgorzej było w wakacje, czekało się aż dwa miesiące. To nie jest w porządku, bo kolejny miesiąc oznacza kolejne godziny dodatkowych jazd, by nie zapomnieć tego, czego się nauczyło na kursie. To też wydane pieniądze” – mówi naszemu reporterowi jedna z osób przystępujących do egzaminu.

Władze ośrodka tłumaczą, że to efekt sezonu urlopowego, ograniczeń pandemicznych, ale też prawnych. – Maksymalnie egzaminator może przeprowadzić dziewięć egzaminów praktycznych. W naszych realiach egzaminatorzy realizują przy kategorii B maksymalnie 8 egzaminów. Przede wszystkim staramy się w miarę możliwości uruchamiać egzaminy w niedzielę. To nadgodziny dla pracowników – dodaje.

OD LISTOPADA POWINNO BYĆ LEPIEJ 

Urzędnicy deklarują też, że starają się przystosować ośrodek do zatrudnienia większej liczby egzaminatorów. Liczą też, że kolejki uda się zmniejszyć, gdy od listopada zakończą się egzaminy na kategorie motocyklowe.

Na egzamin teoretyczny w PORD czeka się średnio 10 dni. Najdłużej na egzamin praktyczny czekać trzeba w oddziale w Chojnicach. To średnio aż 6-7 tygodni. W ciągu miesiąca PORD jest w stanie przeegzaminować 8000 osób.

Na Pomorzu egzamin teoretyczny zdaje 60 procent kursantów. Praktyczny – co trzeci zdający.

 

Sebastian Kwiatkowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj