W Polsce jemy bardzo mało ryb. „Niektóre ceny nam to uniemożliwiają”
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, co oznacza, że wraca temat ryb. Jak się okazuje, w ciągu całego roku w Polsce je się ich znacznie mniej niż w innych krajach.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, co oznacza, że wraca temat ryb. Jak się okazuje, w ciągu całego roku w Polsce je się ich znacznie mniej niż w innych krajach.
Waldemar Osmałek denerwuje się gdy ogląda w TV reklamy preparatów z rekinów. Co roku brutalnie zabijanych jest 200 milionów rekinów. Najczęściej obcina się im płetwy, a resztę wyrzuca do morza. Rekinom grozi zagłada. To rabunkowa gospodarka, której skutkom natura nie jest w stanie skutecznie sięprzeciwstawiać. Waldemar Osmałek przystąpił do międzynarodowe ruchu płetwonurków działających na rzecz ochrony rekinów i promuje SHARK PROJECT.
Komisarz Komisji Europejskiej ds. Gospodarki Morskiej i Rybołówstwa chwali Polskę za walkę z malejącymi zasobami dorsza w Bałtyku. – Gdyby pozostałe kraje wprowadziły podobne środki, skuteczność tych działań byłby większa – pisze w specjalnym liście.
Każdej minuty z powodu działalności człowieka ginie 180 rekinów. Ekolodzy biją na alarm. Rekinom grozi zagłada. Przede wszystkim z powodu brutalnych połowów. Z rekinów wykorzystywane są tylko płetwy, reszta zwierzęcia jest wyrzucana za burtę.
Niemal 2 miliony euro – tyle Ustka zamierza przeznaczyć na stworzenie marketu rybnego. Rybacy będą sprzedawali tam swoje połowy.
Po Polsce również Szwecja i Dania rozważają wyłączanie akwenów z możliwości połowów trałowych i paszowych. – Widzimy nierównowagę w sytuacji małych i dużych armatorów. Szanse trzeba wyrównać – mówi Marcin Ruciński, koordynator Low Impact Fishers of Europe do spraw Morza Bałtyckiego i Północnego.
Jest zgoda w Unii Europejskiej w sprawie ograniczenia limitów połowowych dorszy na Morzu Bałtyckim w przyszłym roku. Kompromis osiągnęli na spotkaniu w Luksemburgu unijni ministrowie odpowiedzialni za sprawy rybołówstwa po ponad dziesięciogodzinnych negocjacjach. Do porozumienia dołączona jest deklaracja Polski o wsparciu dla rybaków, którzy stracą na ograniczeniach.