W Tczewie uczczono pamięć saperów, którzy zginęli podczas powojennego rozminowywania Pomorza. W Święto Wojsk Inżynieryjnych, nazywane również Dniem Sapera, odsłonięto tablicę poświęconą dziesięciu żołnierzom 47 Batalionu Saperów.
Pomorskie lasy i pola nadal kryją pozostałości po drugiej wojnie światowej. Patrole saperskie mają pełne ręce roboty. W regionie lęborskim w ubiegłym roku żołnierze do usuwania bomb lotniczych, granatów moździerzowych i min wyjeżdżali ponad 170 razy. W Gdańsku – dwa razy tyle.
Saperom nie udało się do końca usunąć zatorów przy jeziorze Drużno koło Elbląga. Być może do poniedziałku potrwa walka z żywiołem. W niedzielę ponownie na wodę wypłyną amfibie, bo tamę z konarów i mułu trzeba mozolnie usuwać ręcznie.
Na miejsce przyjechali policyjni pirotechnicy. Na czas akcji ewakuowano pracowników sortowni Poczty Polskiej.
Na dworcu PKP w Kościerzynie znaleziono granat. Pochodzi prawdopodobnie z czasów II Wojny Światowej. Na znalezisko w pobliżu pierwszego peronu natrafili dwaj nastolatkowie. 15 i 13-latek zaalarmowali policję.
Niewybuch z czasów II Wojny Światowej znaleziono w Gdańsku Sobieszewie. To prawdopodobnie głowica pocisku artyleryjskiego.
To był fałszywy alarm. Saperzy sprawdzili podejrzaną paczkę, którą znaleziono w pociągu w Słupsku.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
