A dzisiejszym bohaterem cyklu Schroniskowe Historie będzie Suseł. Suseł to pies z Ciapkowa w Gdyni. Kundelek, który ma problemy z chodzeniem. Jego łapki odmawiają posłuszeństwa, ale on, pomimo problemów ze zdrowiem, także czeka na nowy dom. Historię Susła poznał Wojtek Luściński, który rozmawiał z Joanną Janiak i Magdaleną Rogozińską z Ciapkowa.
Psy z Ciapkowa mają super budynek. Przy ulicy Małokackiej w Gdyni powstał nowoczesny, ocieplany i klimatyzowany pawilon dla psów z wybiegami zewnętrznymi, który pomieści setkę czworonogów. Powierzchnia budynku to ponad 300 metrów kwadratowych.
Tym razem w naszym co tygodniowym cyklu, zaglądamy do Ciapkowa w Gdyni. Tam zza schroniskowych krat na świat spogląda Rudolf. Pies z depresją, jak mówią o nim pracownicy schroniska.
Schroniskowe historie to cykl, na który co tydzień poświęcimy kilkanaście minut. To głównie opowieści o czworonogach, które los skierował za schroniskowe kraty. Często decydował o tym zwykły przypadek, niestety najczęściej celowe działania nas – ludzi, tych którzy powinni wziąć odpowiedzialność za naszych mniejszych przyjaciół. Audycja będzie emitowana w ramach „Psich porad” w Radiu Gdańsk co wtorek o 11:35.
Chcą im znaleźć nowy dom i propagują odpowiedzialną adopcję. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk” zorganizowało wyjątkowy spacer ulicami Głównego miasta w Gdańsku. Podczas wydarzenia pracownicy i wolontariusze zachęcali do adopcji czworonogów.
Była bita, bo chciała jeść. Była bita, bo chciała zainteresowania. Była bita, bo zajmowała jego miejsce na kanapie. W kolejnych „Schroniskowych historiach” opowieść o Czarnej. Suczce, która od kilku lat nie może znaleźć domu. Jej historia chwyta za serce, bo nikt nie zasłużył na piekło, które przeszła ona. Wojtek Luściński wybrał się do Ciapkowa, gdzie o Czarnej rozmawiał z Joanną Janiak.
Czoki – kolejny bohater naszego cotygodniowego cyklu „Schroniskowe Historie”. Dzisiaj ponownie zaglądamy do gdańskiego Promyka, gdzie trafił. Ze złamanym kręgosłupem, w panicznym strachu przed dziećmi, dochodzi do siebie i czeka na nowy dom. Historia Czokiego chwyta za serce, bo właściciele zostawili go na pastwę losu. Na szczęście los okazał się łaskawy – Czoki trafił w schronisku na weterynarza – Małgorzatę Kass-Bagnucką, z którą rozmawiał Wojtek
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
