Adoptowany pies ugryzł córkę właścicielki. Chciała go oddać do schroniska. I rozpoczął się spór
Adopcja psa ze schroniska to bilet w jedną stronę. Taki morał płynie z historii pani Alicji, która 3 miesiące temu z gdańskiego Promyka adoptowała siedmioletnią suczkę.