Nie dał się zastraszyć, choć trafił do więzienia. Dla niego stan wojenny trwał jeszcze długo po 1983 roku
Jak wyglądała rzeczywistość po tym pamiętnym 13 grudnia? Była brutalna. Przesłuchania, pobicia, więzienie. Represjom poddawano wiele osób. Często się o nich nie mówi. O tej historii opowiada w swojej książce „Moja Solidarność. Fakty, zdrady i nadzieje” Andrzej Michałowski.