Instytut Sztuki Wyspa musi opuścić swoją siedzibę. Klaman: „Nikt mnie tak w życiu nie poniżył”
W ciągu kilku dni Instytut Sztuki Wyspa, znajdujący się na terenach postoczniowych, musi opuścić swoją siedzibę. – Potraktowano nas jak śmieci – mówi szef Instytutu Grzegorz Klaman. Władze Gdańska ogłosiły w piątek, że kupiły budynek i przekazały samorządowi województwa pomorskiego.