Strajk w Operze Bałtyckiej trwa dalej. Spektakle w lutym zostaną odwołane
Pracownicy opery nie przerwą strajku. Dyrekcja do piątku dała im czas na postawienie warunków koniecznych do zakończenia sporu. Artyści nie podpiszą jednak porozumienia.
Pracownicy opery nie przerwą strajku. Dyrekcja do piątku dała im czas na postawienie warunków koniecznych do zakończenia sporu. Artyści nie podpiszą jednak porozumienia.
W Operze Bałtyckiej trwa długo zapowiadany strajk pracowników. Sobotni spektakl został odwołany. – Nie uległem dyktatowi – tłumaczy w Rozmowie Kontrolowanej dyrektor opery Warcisław Kunc.
Pracownicy Opery Bałtyckiej rozpoczęli akcję strajkową. Artyści pojawili się w sobotę w pracy, ale spektakl wcześniej odwołała dyrekcja. Strajkujący zapowiedzieli, że w lutym nie wezmą udziału w żadnym przedstawieniu – oprócz spektakli dla dzieci.
Opera Bałtycka w Gdańsku odwołuje sobotni spektakl „Traviata”. Ma to związek z zapowiedzią strajku pracowników. Artyści zamierzali przyjść na spektakl, ale chcieli odstąpić od pracy.
Nie będzie dymisji prezesa Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku. Marszałek województwa dobrze ocenia zmiany wprowadzone w placówce przez Andrzeja Sapińskiego, ale nie wyklucza korekt.
Ośmioletnie podstawówki, czteroletnie licea, pięcioletnie technika, szkoły branżowe i wygaszanie gimnazjów. W poniedziałek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę prawo oświatowe i tym samym otworzył drogę do przeprowadzenia reformy edukacji.
– Nie szacujemy zwolnień, szacujemy rotację – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. edukacji i zdrowia w Rozmowie Kontrolowanej w Radiu Gdańsk. Prowadzący audycję Jacek Naliwajek pyta wiceprezydenta, czy likwidacja gimnazjów będzie dużym problemem dla miasta?
© 2024 - Radio Gdańsk