Strajk w szpitalu zostaje wstrzymany. „Pojawiło się światełko w tunelu”
W szpitalu w Kwidzynie nie dojdzie do zaostrzenia strajku. Jest zgoda dyrekcji na podwyższenia funduszu wynagrodzeń.
W szpitalu w Kwidzynie nie dojdzie do zaostrzenia strajku. Jest zgoda dyrekcji na podwyższenia funduszu wynagrodzeń.
Zaczyna się strajk w szpitalu w Kwidzynie. Lekarze i pielęgniarki na godzinę odchodzą od łóżek pacjentów. W tym czasie będą pikietować przed głównym wejściem do szpitala.
Działacze prawicy protestowali pod ratuszem w Słupsku. Chcą, aby z potencjalnych patronek ulic wykreślić Trinę Papisten. – To kobieta spalona na stosie w 1701 roku jako rzekoma czarownica, uzasadniają.
Podczas zebrania pracowników podjęto decyzję o rozpoczęciu strajku. Do końca tygodnia będzie miał formę jednogodzinnych strajków ostrzegawczych – od godziny 12:00 do 13:00. W tym czasie zaplanowano wiece pracowników, a w szpitalu przyjmowani będą jedynie pacjenci wymagający niezwłocznego udzielenia pomocy.
Prokuratura w Kwidzynie zajęła się sprawą miejscowego szpitala. Chce ustalić, czy dzierżawa udziałów prywatnej firmie była zgodna z prawem. Chodzi o umowę podpisaną przez powiat w 2013 roku.
Strajk czynny odroczony. W poniedziałek rozpoczęły się rozmowy między Komitetem Strajkowym Pracowników Szpitala w Kwidzynie i zarządem spółek Zdrowie i EMC. Kolejne zaplanowano na 25 kwietnia.
Od czwartku zaostrzony zostanie protest w kwidzyńskim szpitalu. Personel zaczyna strajk czynny. Strajkujący ogłosili to w specjalnym oświadczeniu.