W Gdyni strażnicy miejscy będą patrolować ulice na rowerach i hulajnogach
Część strażników miejskich z Gdyni w wakacje przesiądzie się z radiowozów na jednoślady. Miasto uruchomiło sezonowe patrole na rowerach i hulajnogach.
Część strażników miejskich z Gdyni w wakacje przesiądzie się z radiowozów na jednoślady. Miasto uruchomiło sezonowe patrole na rowerach i hulajnogach.
Strażnicy miejscy z Gdyni apelują do mieszkańców, aby nie próbowali ratować tak zwanych podlotów, czyli młodych ptaków. Jak wskazują, o tej porze roku młode, częściowo opierzone pisklaki, które są na etapie przejścia z pisklaka w dorosłego osobnika, wychodzą z gniazd. Nie potrafią jeszcze latać, ale wciąż są karmione przez swoich rodziców i pozostają pod ich opieką.
Poszukiwani chętni do pracy w gdyńskiej straży miejskiej. Do obsady jest 17 wakatów, przede wszystkim przy obsłudze monitoringu, ale też do służby patrolowo-interwencyjnej i w Ekopatrolu.
Strażnicy miejscy z Gdyni zapowiadają wzmożenie kontroli szamb i palenisk. Sprawdzą, czy mieszkańcy palą w piecach właściwymi materiałami i czy wilgotność drewna nie przekracza 20 proc.
Widok takiego stwora we własnym domu to z pewnością szok – nie dość, że gdynianin odkrył w domu skolopendrę, to jeszcze znalazł ją we własnej bieliźnie. Jak się tam znalazła?
Kilkadziesiąt dzików na stałe bytuje na terenie Gdyni. Watahy widywane są regularnie w Śródmieściu – przechadzają się po bulwarze, plaży, czy ulicy Świętojańskiej. Miasto nie może ich odłowić i wywieźć do lasu, jak to było w poprzednich latach, z powodu obostrzeń związanych z AFS. Niemożliwy jest także odstrzał, gdyż to czas ochronny na lochy i warchlaki.
Wiele żab, które właśnie rozpoczynają gody, ginie pod podeszwami naszych butów, opon rowerów i aut. Straż Miejska w Gdyni apeluje o zwracanie uwagi na te pożyteczne płazy, co może ocalić im życie.
© 2024 - Radio Gdańsk